Tragedia każdej z nich zaczęła się podobnie: walenie kolbami w drzwi, parę chwil na spakowanie rzeczy, rozpacz, wagony bydlęce. Tysiące kilometrów podróży w nieznane. Na Syberii czekały je niewolnicza praca, walka o życie swoje i bliskich, głód, choroby i straszliwe mrozy. Siła charakteru, więzi rodzinne, wiara, a czasem niespodziewana łagrowa miłość pozwoliły kobietom przetrwać na nieludzkiej ziemi. Doświadczyły niewyobrażalnego cierpienia, jednak nic nie było w stanie ich pokonać.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autor był małym chłopcem, gdy w maju 1940 roku wraz z matką i rodzeństwem deportowano go na sowiecką Syberię. Jego ojciec, oficer Wojska Polskiego, wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną, zginął jako jedna z tysięcy ofiar zbrodni katyńskiej. Rozdzielenie rodziny i wysiedlenie zapoczątkowało dziesięcioletnią tułaczkę. Skrajnie trudne warunki życia w Kazachstanie, głód, karkołomna ucieczka z ZSRR, śmierć matki, obozy dla uchodźców, rodziny zastępcze - tę drogę, tak jak Autor, przeszło tysiące Polaków. W pasjonujących wspomnieniach Wiesław Adamczyk oddaje głos ofiarom sowieckiego barbarzyństwa. Bezkompromisowa, przejmująca opowieść jest zapisem utraty dziecięcej niewinności i zmagań z rozpaczą, przez które przechodził mały chłopiec. W opracowaniach dotyczących II wojny światowej często przemilcza się tę mroczną kartę europejskiej historii, pozostającą w cieniu Holokaustu. Wydarzenia na niej zapisane wciąż jeszcze czekają, by w pełni oddać im historyczną sprawiedliwość. "Znam wiele opisów syberyjskiej odysei oraz innych zapomnianych wojennych dziejów. Żaden jednak nie jest bardziej pouczający, wzruszający i piękniej napisany niż Kiedy Bóg odwrócił wzrok. (z Przedmowy Normana Daviesa)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Oto historia niezwykła, napisało ją życie. Jej główną bohaterką jest młoda kobieta, Władysława Pawłowska, która wiosną 1940 r., w czasie tzw. drugiej deportacji została wywieziona z Brodów do Liniejewki w północnym Kazachstanie. To także historia jej męża, oficera Jana Pawłowskiego, zamordowanego w Katyniu w kwietniu 1940 r. Występuje tu jeszcze jeden bohater, mały Jędruś, do którego tęsknota i miłość, skłoniła Władysławę do bohaterskiej ucieczki z Sybiru. To myśl o nim i wiara w Bożą Opatrzność pozwoliła jej przetrwać zesłanie, radzieckie więzienie, głód, upodlenie i zaprowadziła z powrotem na rodzimą ziemię. ,,Synuniu mój malutki, ojciec Twój, matka i wujkowie cierpią dlatego, byś Ty już nigdy nie potrzebował cierpieć. Wywalczą Ci i wycierpią tę dobrą i spokojną przyszłość. Kiedyś gdy Bozia wszystko odmieni i powrócimy, mateńka Twoja weźmie Cię na kolana i opowiadać będzie jak to jest na Sybirze. Jakie tu stepy olbrzymie, nad którymi latają masami jastrzębie i wiatry wieją ogromne. Jak jeżdżą Kozacy i Kirgizi o twarzach tajemniczych, w olbrzymich czapach futrzanych z nahajami w rękach... Jak mateńka Twoja pracowała na stepach Azji i do malutkiego Jędrusia tęskniła, patrzyła zawsze na zachód, czy wiatr jej czegoś nie przyniesie od synunia malutkiego. Będzie to wtedy śliczną bajką. [ ]" Fragment listów
UWAGI:
Podtyt. wg okł.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni